Podsumowanie miesiąca: grudzień 2015




Cześć!
Wiele jest podsumowań roku na blogosferze, ale ja tego nie będę robić, ponieważ Mikro urodził się w połowie roku, a pracować nad nim zaczęłam dopiero w październiku. Robię więc podsumowanie grudnia.




Ogólnie
Szczerze? Jestem ogromnie dumna z mojego psa w tym miesiącu. Wytrwał dużo, ponieważ trenowaliśmy dosyć często, a poza tym bardzo szybko się uczy, więc nie mogę narzekać. Pogłębienie relacji właściciel vs. pies też jest na dosyć wysokim poziomie, bo spędzamy ze sobą więcej czasu niż zwykle.

Nauka nowych sztuczek/komend
Postanowiłam, że w grudniu Mikro nauczy się nowej komendy. Wyszło jednak, że nauczył się trzech, o dwóch powiem tu, a o trzeciej w następnym punkcie. Nie są one dopracowane, wciąż ćwiczymy, ale i tak jestem zadowolona. Jest to slalom przez nogi i komenda "poproś" (stanie na tylnych łapkach, by otrzymać nagrodę), Mój pies jest zwycięzcą! :D

Praca nad skupianiem się
A tutaj trzecia komenda, nad którą pracujemy, czyli "zostań". Mikro jest szczeniakiem, i to bardzo szalonym, więc postanowiłam, że trzeba będzie pomóc mu w skupieniu się tą właśnie komendą. Przyznam, że sesje treningowe idą nam lepiej niż zwykle, odkąd umiemy tą komendę.


Zakończone (i w dodatku udane) poszukiwania idealnej oprawy graficznej bloga
Tak! W końcu znalazłam idealny wygląd bloga. Ten mi się bardzo podoba i nie narzekam, bo to najlepszy, jaki kiedykolwiek widniał na tym blogu, więc jestem zadowolona. 

Testujemy szelki
Postanowiłam zakupić Mikrowi szelki, ponieważ dotąd korzystaliśmy tylko z obroży. Recenzja niedługo na blogu!

Internetowy kontakt z psiarzami (głównie blogosfera)
Napisałam do kilku psich blogerek, w celu złapania kontaktu z podobnymi psiarzami do mnie. Dotąd z nikim się nie kontaktowałam, czego bardzo żałuję!


A więc tak wyglądał ten nasz grudzień... Śniegu dalej nie widać, ale cóż... nic nie zrobimy. Jak wyglądał ten miesiąc u Was?
Czytaj dalej

Jak wzmocnić więź z psem?

Cześć!
Dzisiaj przychodzę z postem o więzi pomiędzy psem, a jego właścicielem. Wiele osób zastanawia się, co zrobić, aby wzmocnić więź ze swoim pupilem. Ekspertem nie jestem, ale po obserwacji zachowań mojego psa mogę wywnioskować kilka rad dotyczących tego tematu.



Nie pozwól nikomu, by go karmił. Rób to samodzielnie. 
Nie wiem jak jest u Was, ale Mikro jako właściciela traktuje tego, kto mu przygotowuje posiłki. Gdy moja mama przejęła kontrolę nad jedzeniem Mikra na jakiś czas on zaczął się ode mnie oddalać. A gdy znów ja dawałam mu jeść, wzmocniliśmy naszą więź.


Wychodź codziennie na dłuższe spacery. 
Nie mówię o 3 godzinnych spacerach, na które możemy sobie pozwolić jedynie w wakacje/na urlopie, bo nikt zazwyczaj nie ma czasu na aż tak długie spacery, ale pies powinien być poza domem (i swoim podwórkiem) przynajmniej 30 minut dziennie, choć to i tak minimum. Gdy wychodzimy z pupilami na spacery, znacznie wzmacnia się nasza więź. 

Baw się z nim.
Psy to zwierzęta, które potrzebują dużej aktywności fizycznej. Dzięki zabawie nasz pies wie, kto poświęca mu najwięcej czasu i po tym wnioskuje, kto jest jego właścicielem i komu najbardziej ma okazywać miłość.

Ucz go nowych komend.
 Mój pies ma już pół roku, a od około 3 miesięcy uczę go komend. Odkąd to robię, nasza więź zdecydowanie się pogłębiła, z czego jestem bardzo zadowolona.




Mam nadzieję, że moje porady przydadzą się komuś. Pamiętajcie, że w pracy z psem najważniejsza jest cierpliwość i wzajemne zaufanie.

Do napisania!
Kaja&Mikro

 
Czytaj dalej